Może nie jest to najlepsza propozycja na
romantyczną kolację :), ale na inne okazje (np. imprezę rodzinną lub na
Wielkanoc) jak najbardziej. Może się wydawać , że składniki do siebie nie
pasują, ale ten kto spróbuje przekona się, że sałatka smakuje rewelacyjnie.
Składniki:
1 ½ paczki brokułów
7 jajek
4 łyżki majonezu
1 opakowanie kwaśnej
śmietany
5-6 łyżek śmietany
18%
2 duże (lub 3 małe) ząbki
czosnku
sól, pieprz
Brokuły ugotuj na
parze (najlepiej na sicie) tak żeby były lekko twarde. Następnie przelej zimną
wodą i odstaw na bok żeby obciekły. Jajka ugotuj na twardo. Przełóż do miski z
zimną wodą (żeby się „zahartowały” i dzięki temu łatwiej się je obierało ze
skorupki). Obierz i pokrój każde na ćwiartki. Różyczki brokułów poprzekrawaj na
połówki i odetnij za długie łodyżki (żeby ładnie wyglądały).
Przygotuj sos: w
miseczce wymieszaj kwaśną śmietanę, przeciśnięty czosnek. Mieszaj dodając po
łyżce słodkiej śmietany. Sos nie powinien być za rzadki, ale również nie za
gęsty (taki żeby można nim było bez problemu polać składniki sałatki, ale żeby
nie spłynął na dno). Gdy sos będzie miał już odpowiednią konsystencję dopraw go
do smaku solą i pieprzem.
W dużej misce układaj warstwami (ale nie bardzo ściśle): brokuły- sos -jajka -sos- brokuły -sos-jajka- sos. Na wierzch ułóż pozostałe różyczki brokułów, ale nie polewaj ich już sosem (będzie wyglądać bardziej apetycznie).
W dużej misce układaj warstwami (ale nie bardzo ściśle): brokuły- sos -jajka -sos- brokuły -sos-jajka- sos. Na wierzch ułóż pozostałe różyczki brokułów, ale nie polewaj ich już sosem (będzie wyglądać bardziej apetycznie).
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz