Zgodnie z przysłowiem: w marcu jak w garncu.
Wczoraj był piękny dzień, a dzisiaj za oknem
śnieg, wiatr i plucha. Dlatego w moim garncu szybko wyczaruję zupę w
kolorze słońca. Niech już przyjdzie wiosna. Na dobre.
Składniki:
3 duże marchewki
1 duży por
1 ząbek czosnku
kostka rosołowa
tymianek
oliwa z oliwek
120 ml śmietany 18%
sól, pieprz
pestki dyni (mogą
być, ale nie muszą)
Marchewki pokrój w
plasterki i podsmaż na łyżce oliwy. Następnie
wlej wodę (tyle żeby zakryła marchewkę), a gdy się zagotuje dodaj kostkę
rosołową. Gotuj aż marchewka będzie miękka.
W tym czasie
przekrój pora po długości i pokrój białą
część w plasterki. Następnie podsmaż na łyżce oliwy. Po chwili dodaj
przeciśnięty czosnek, tymianek i sól. Duś pod przykryciem 5 minut.
Ugotowaną marchew
zmiksuj w garnku w którym się gotowała (nie odlewaj wody). Dodaj uduszone pory
i zagotuj. Następnie dopraw do smaku solą i pieprzem. Na sam koniec dodaj
śmietanę , jeszcze raz zagotuj i… zajadaj.
Ten pyszny krem
można podawać z podprażonymi pestkami
dyni i/lub grzaneczkami.
Przepis na bazie
tego, który znalazła i wycięła kiedyś moja mama z gazety (niestety nie wiadomo
jakiej).
W chłodne wieczory bardzo smacznie zjeść tę zupę, sycąca i smaczna :)
OdpowiedzUsuń