Przeprowadziłam
kilka eksperymentów z klopsikami :) i znalazłam smak, który mi odpowiada gdy mam
ochotę na mięsne, ale delikatne i lekkie danie. Gdy je smażę nigdy nie mogę się
powstrzymać żeby paru nie zjeść prosto z patelni. Fajne jest to, że nieważne co
do nich podam- czy to ryż czy ziemniaki czy sałatkę – zawsze pasuje. I o to
chodzi :)
Składniki:
0,5 kg mielonego mięsa z szynki
3 łyżki bułki tartej
łyżeczka musztardy
zioła prowansalskie
oliwa z oliwek
sól, pieprz
Nie dodaję ani jajka ani cebuli dzięki temu klopsiki są naprawdę delikatne i lekkostrawne.
Do miski przełóż mięso. Dodaj bułkę tartą, musztardę i zioła prowansalskie. Dopraw solą i pieprzem do smaku i dobrze wymieszaj (najlepiej ręką).
Następnie formuj małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek i po kolei przekładaj klopsiki przed położeniem spłaszczając je palcami. Smaż po 2-3 minuty z każdej strony aż będą zarumienione na zewnątrz, ale soczyste w środku.
Smacznego.
0,5 kg mielonego mięsa z szynki
3 łyżki bułki tartej
łyżeczka musztardy
zioła prowansalskie
oliwa z oliwek
sól, pieprz
Nie dodaję ani jajka ani cebuli dzięki temu klopsiki są naprawdę delikatne i lekkostrawne.
Do miski przełóż mięso. Dodaj bułkę tartą, musztardę i zioła prowansalskie. Dopraw solą i pieprzem do smaku i dobrze wymieszaj (najlepiej ręką).
Następnie formuj małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek i po kolei przekładaj klopsiki przed położeniem spłaszczając je palcami. Smaż po 2-3 minuty z każdej strony aż będą zarumienione na zewnątrz, ale soczyste w środku.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz